sobota, 16 czerwca 2012

Podsumowanie drugiej serii spotkań Euro 2012 i najlepsza "11" ostatnich meczów

Druga seria spotkań fazy grupowej Euro 2012 miała kilku bohaterów oraz kilka ważnych dla rozgrywek rozstrzygnięć. Po pierwsze odpadły już dwie ekipy: Szwecja i Irlandia, dla których dwie porażki przekreśliły szanse na odegranie jakiejkolwiek roli na Euro. Kolejne mecze pokazały, że te rozgrywki są spektakularne pod względem bramek. Zwłaszcza ich ilości. Co mecz pada ich sporo i nierzadko są przepięknej urody. No i oczywiście najważniejsza sprawa, że Polska reprezentacja dzięki dwóm remisom przełamała schemat; mecz otwarcia - mecz o wszystko - mecz o honor.Dzięki tym dwóm punktom nadal liczymy się w walce o ćwierćfinał. Jednak teraz czeka nas najtrudniejsze zadanie. Nasze Orły muszą wygrać ostatni mecz z reprezentacją Czech we Wrocławiu, czyli mieście - bazie Czechów. Dodam też, że Polska gra o wiele lepiej niż na poprzednich wielkich turniejach. Nasze mecze są porywające, emocjonujące i zakończone połowicznym happy-endem, aczkolwiek nadal jesteśmy niepokonani.
W grupie A Czesi pokonali Grecję dzięki zabójczym pierwszym 6 minutom. Zaskoczyli zawodników z Hellady i nie dali sobie wydrzeć jakże ważnych trzech punktów.
W drugim meczu Polska zremisowała z faworyzowaną Rosją, dzięki przepięknej akcji kapitana Jakuba Błaszczykowskiego i jego fantastycznemu golowi. Ten rezultat daje szansę na awans całej czwórce i powoduje, że emocje będą do samego końca.
W grupie B mistrzostwa praktycznie skończyły się dla Holandii, która po drugiej porażce właściwie straciła szanse na ćwierćfinał. To jest na pewno spora sensacja, największa jak do tej pory.W drugim meczu Portugalia w szczęśliwy sposób ograła Duńczyków i zachowała szanse na wyjście z grupy. Wynik 3:2 odzwierciedla naprawdę piękną grę obu zespołów i walkę "cios za cios". Holendrzy przegrali po słabej grze z Niemcami. Bohaterem spotkania był bez wątpienia Mario Gomez, który strzelił oba gole dla naszych zachodnich sąsiadów.
W grupie C Chorwacja zremisowała z Włochami 1:1 po golu fantastycznego w tych mistrzostwach Mandżukićia. Chorwat tym samym ma już 3 bramki na koncie.Włosi przez słabszą drugą połowę zagmatwali sobie sytuację w grupie. Ozdobą meczu był piękny gol Andrei Pirlo z rzutu wolnego dający prowadzenie Italii.
W drugim spotkaniu Tiki Taka nie dała szans topornemu futbolowi z Wysp Brytyjskich. Irlandczycy nie dali rady Hiszpanom, którzy ograli ich 4:0. W tym spotkaniu nastąpiło przebudzenie snajperskie Fernando Torresa, który zdobył dwie bramki. Po naprawdę miażdżącej przewadze w każdym aspekcie gry Hiszpanie pokonali Irlandię, która w żaden sposób nie potrafiła się przeciwstawić La Roji.
W grupie D w pierwszym meczu bohaterem przez godzinę była ulewa, która przerwała spotkanie Francji i Ukrainy. Po wymuszonej przerwie skuteczniejsi okazali się Francuzi, którzy byli bezlitośni dla współgospodarzy i pokonali ich 2:0 po bramkach Meneza i Cabaye.
W ostatnim meczu serii mieliśmy thriller. W pierwszej połowie padła jedynie jedna bramka, by po przerwie nastąpiło prawdziwe strzelanie. Szwecja przegrywała 1:0, gdy na początku drugiej połowy Olof Mellberg dwukrotnie pokonał Joe Harta (jedną sam strzelił, a drugą pomógł mu zdobyć Glen Johnson)  i stan rywalizacji zmienił się na 2:1 ale już dla Szwecji. Wtedy Roy Hodgson przeprowadził zmianę, która odmieniła losy meczu. Wprowadzenie  Theo Walcotta było strzałem w "10". Młody Anglik najpierw sam strzelił gola na 2:2, a potem zaliczył asystę przy cudownym trafieniu piętą Danny'ego Wellbecka i to Anglicy są bliżsi awansu do ćwierćfinału.

Teraz przedstawię moją najlepszą "11" drugiej serii spotkań:

Co do obsady bramki miałem spory dylemat. Miałem trzech kandydatów, z których każdy mógł być tym pierwszym. Wahałem się pomiędzy; Vyacheslavem Malafeevem, Stipe Pletikosą i Hugo Llorisem. Mój wybór padł na reprezentanta Rosji, który trzeba jasno powiedzieć, że wybronił Sbornej remis i swoją pewną postawą uchronił od porażki z naszymi Orłami.


W obronie postawiłbym na Matsa Hummelsa, który swoimi pewnymi interwencjami zapewnił zwycięstwo reprezentacji Niemiec. Po raz kolejny grał świetnie i w pełni zasłużenie znajduje się w najlepszej "11".

Drugim obrońcą byłby Damien Perquis, który zagrał fenomenalne spotkanie z Rosją. Jego interwencje były z najwyższej światowej półki.

Trzecim obrońcą który skompletuje tę formację będzie Phillip Lahm, który całkowicie wyłączył Arjena Robbena. Pewny w interwencjach i kreatywny w grze do przodu - taki jest kapitan reprezentacji Niemiec.


W linii pomocy postawiłbym na:
Lewa strona pomocy to miejsce trochę z konieczności przeznaczone dla Naniego, który zagrał wybornie w meczu z Danią. Gdyby nie indolencja strzelecka Cristiano Ronaldo mógłby mieć minimum 3 asysty.
Doskonały w dryblingu i w podaniach i dlatego wylądował w najlepszej 11.
Środek to królestwo Bastiana Schweinsteigera. Dwie asysty do Mario Gomeza zagwarantowały mu miejsce wśród najlepszych w drugiej serii.
Andrea Pirlo, dzięki skutecznej grze i genialnemu wręcz wykonywaniu rzutów wolnych dał swojej reprezentacji ważny punkt.

Trochę przed nim powinno być miejsce dla Davida Silvy, który swoją kreatywnością i wyszkoleniem technicznym zmiażdżył Irlandczyków i poprowadził Hiszpanię do zwycięstwa.

Na prawej stronie znajdzie się bohater meczu ze Szwecją czyli Theo Walcott, który dał nadzieję Synom Albionu na grę w ćwierćfinale.

W ataku wybór był prosty:
Mario Gomez który pogrążył Holandię strzelając jej dwie bramki i Fernando Torres, który z identycznym dorobkiem wysłał do domu Irlandię.




                                                               Malafeev

                     Hummels                            Perquis                            Lahm

                                    Pirlo                                     Schweinsteiger

           Walcott                                                  Silva                                         Nani

                                                  Torres                            Gomez        


Kto będzie się cieszył z awansu do kolejnej rundy?Wszystkie pary ćwierćfinałowe będą znane już we wtorek wieczorem! Oby wśród nich znalazła się reprezentacja Polski! Tak więc wszyscy krzyczmy POLSKA GOLA!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz