czwartek, 30 maja 2013

Gdzie powinien zagrać Robert Lewandowski w nowym sezonie?

Robert Lewandowski po ostatnim sezonie przez polskie media jest sprzedawany do różnych wielkich europejskich klubów. Najbliżej mu, jak to wszem i wobec ogłasza Cezary Kucharski, do Bayernu Monachium czyli obecnie najlepszego klubu Europy, zwycięzcy Ligi Mistrzów, mistrza Niemiec który miażdżył rywali w Bundeslidze oraz jednej z najlepiej prosperujących finansowo piłkarskich firm na Świecie. Myślę że zespół z Bawarii to najlepsza obecnie opcja z tych które ma do wyboru ( jeśli oczywiście ma w czym wybierać) :)

Real Madryt to klub który potrzebuje głośnych nazwisk i napastnika/ów iście szatańskich. Piłkarzy z ciągiem na bramkę, nieobliczalnych, szybkich, właściwie kompletnych. Takich jak Edinson Cavani, czy Luis Suarez, którzy są silni i zdolny przedryblować kilku rywali i jeszcze strzelić bramkę. Oni są zdecydowanie bardziej skuteczni od Roberta Lewandowskiego i bardziej pasują do hiszpańskiego stylu gry.
 Chelsea Londyn to najprawdopodobniej nowy klub Jose Mourinho, który według polskich dziennikarzy przymierzał Roberta do Realu a teraz też myśli nad nim w kontekście Chelsea. Moim zdaniem "Lewy" do Chelsea nie pasuje. Do stylu granego przez "The Blues" za Mourinho pasuje mi Radamel Falcao, czyli silny jak tur, ruchliwy, szukający gry i skuteczny napastnik, który fenomenalnie gra głową. To byłby idealny kandydat dla portugalskiego managera i rosyjskiego właściciela. Piłkarz z wielkim nazwiskiem i ogromnymi umiejętnościami. Gdzieś słyszałem że Mourinho będzie stawiał na Lukaku, ale wątpie że Londyńczycy poprzestaną jedynie na Belgu. Myślę że w grę może wejść ( w przypadku fiaska rozmów z Falcao ) transfer Christiana Benteke z Aston Villi. Ten zawodnik jest mega utalentowany, skuteczny i podobny w stylu gry jak i fizycznie do Drogby. Jednak liczę że Chelsea zaskoczy mnie transferem sezonu czyli kupnem Wayne'a Rooney'a z Manchesteru United. Anglik pasowałby mentalnie do tej zadziornej ekipy. U Abramowicza sporo by zarobił, a Jose Mourinho dałby mu pograć tak jak lubi najbardziej. Sądzę, że to będzie najbardziej spektakularny transfer sezonu.
ManU ma znakomitego napastnika w osobie Robina Van Persie, a i zmiennicy są świetni. Tutaj prędzej spodziewałbym się kogoś z Evertonu, czyli ofensywnego pomocnika Fellaini'ego oraz może Mirallasa czy Jelavicia na ławkę jako uzupełnienie składu, którzy przywędrowaliby za Davidem Moyes'em
Manchester City, który wymienia linię ataku (chce się pozbyć Teveza i Dżeko) może kupić kogoś ale tylko z wielkim nazwiskiem. Obstawiam Mario Gomeza z Bayernu, Theo Walcotta z Arsenalu, może Wayne'a Rooney'a ale przede wszystkim Edinsona Cavaniego z Napoli. Robert miałby ogromną konkurencję, której mógłby nie pokonać.Jedyny klub z Anglii w którym Lewandowski mógłby spróbować swoich sił to Arsenal, który środkowego napastnika nie posiada. Nasz rodak gra podobnie do piłkarza który już sobie tam radził czyli Marokańczyka Chamakha. Tylko, że Lewandowski jest zdecydowanie lepszy i z Podolskim i Cazorlą stworzyłby znakomity tercet. Tottenham też szuka napastnika, ale oni planują wzmocnienia z Hiszpanii (David Villa, Roberto Soldado).
 FC Barcelona po zakupie Neymara nie potrzebuje innego atakującego. Ten klub ze strzelaniem bramek zazwyczaj nie ma najmniejszych problemów. Atletico Madryt czy Valencia to kluby które bardzo rzadko wydają ogromne pieniądze za zawodników, a jeśli już wydają to na południowców o typowo technicznych predyspozycjach do gry, czyli na graczy FC Porto, Benfiki czy z Ameryki Południowej.

Reasumując Robert jeśli chce odejść to powinien to zrobić do Bayernu Monachium, ewentualnie do Arsenalu. W Mistrzu Niemiec powalczy o skład z Mandżukiciem i Pizarro czyli zawodnikami zdecydowanie w jego zasięgu. No chyba że Pep Guardiola zdycyduje się na szokujący transfer i dokupi jeszcze jednego atakującego o wielkim nazwisku. A marka zwycięzcy Ligi Mistrzów przyciąga bardzo mocno...

1 komentarz: